Jak kupić mieszkanie bez wkładu własnego?

Obecnie przepisy wymagają posiadanie wkładu własnego podczas zaciągania kredytu hipotecznego na zakup nieruchomości. Co to jest? Ile wynosi? I czy jest możliwe ominięcie tych przepisów? Sprawdzamy.

Wkład własny – co to jest, ile wynosi?

Wkładem własnym nazywane są prywatne środki kredytobiorcy, które przeznaczone są na zakup nieruchomości. Bez tego nie da się zaciągnąć kredytu hipotecznego, co wyjaśnimy za chwilę.

Przepis o konieczności posiadania wkładu własnego wprowadza rekomendacja S wydawana przez Komisję Nadzoru Finansowego. Obecnie wysokość kapitału, jaki musi zgromadzić kupujący, wynosi min. 20% wartości nieruchomości – obowiązuje to od 2018 roku, wcześniej wkład własny mógł być niższy.

A więc co za tym idzie, bank nie może udzielić kredytu hipotecznego, który wynosi więcej niż 80% wartości nieruchomości. Ponadto kredytobiorca musi udokumentować, że zgromadził wymagane środki, a także na jednym z etapów przyznawania zobowiązania dostarczyć zaświadczenie, że dokonał wpłaty na rzecz sprzedającego – bo to jemu, nie bankowi, należy wpłacić tę sumę.

Tyle jeśli chodzi o teorię. A jak jest w praktyce? Istnieją sposoby na to, aby obejść ten przepis. Bank może wymagać wkładu własnego wynoszącego 10% wartości nieruchomości lub… całkowicie z niego zrezygnować. Ale tylko w ściśle określonych sytuacjach. Jakich?

Klucze do mieszkania

Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego

Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego jest produktem finansowym oferowanym przez banki. Będzie konieczne w przypadku, gdy nie posiadasz wkładu własnego ani żadnego innego sposobu zabezpieczenia. Jak działa?

Jeśli przestaniesz spłacać zobowiązanie, towarzystwo ubezpieczeniowe, które udzieliło Ci polisy, będzie odpowiadać za 20% kredytu, Ty za pozostałą część. Składki należy opłacać z góry na kilka lat. Jeśli po tym czasie okaże się, że nie została jeszcze spłacona pula wynikająca z wkładu własnego, konieczne jest opłacenie kolejnych składek.

Zabezpieczenie inną nieruchomością

W korzystnej sytuacji znajdziesz się, gdy jesteś właścicielem innej nieruchomości – bank może przyjąć ją jako wkład własny. Może to być również mieszkanie czy dom należący do innej osoby, o ile jesteś wpisany do hipoteki. Tylko w tym wypadku współwłaściciel musi przystąpić do kredytu razem z Tobą.

Nieruchomość z rynku wtórnego

Ciekawym sposobem na uniknięcie płacenia wkładu własnego jest zakup nieruchomości z rynku wtórnego po cenie dużo niższej, niż jej wartość rynkowa. Różnice między faktyczną ceną sprzedaży a wyceną domu/mieszkania bank może uznać za wkład własny. To jednak wymaga „polowania” na okazję, dużej cierpliwości. Ponadto bank nadal może żądać wkładu wynoszącego 10% wyceny.

Inne rozwiązania

Jest jeszcze kilka innych rozwiązań. Za wkład własny mogą zostać uznane środki zgromadzone na IKE (Indywidualnym Koncie Emerytalnym) lub książeczce mieszkaniowej. Zabezpieczeniem może stać się działka budowlana, na której chcesz postawić dom ze środków pozyskanych z banku. Bank uznaje także koszty związane z budową domu do momentu wnioskowania o kredyt.

Teoretycznie można też zaciągnąć kredyt gotówkowy lub pożyczkę pozabankową na wkład własny. Lecz pamiętaj, że każde aktualnie spłacane zadłużenie negatywnie wpływa na Twoją zdolność kredytową. Z tego względu banki nieprzychylnie patrzą na takie rozwiązanie.

2 Comments

  1. Teraz to nawet na 10% wkładu dają kredyt. Moim zdaniem warto mieć, choć minimalny wkład własny. Wtedy oferta banku jest znacznie bardziej korzystna.

    • 10% to zawsze coś — w ogóle bez wkładu własnego nie ma możliwości na kredyt z tego co mi wiadomo 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *